Jak w najmłodszych obudzić chęć do odkrywania? Przepis wydaje się prosty i zapewne każdy rodzic o nim słyszał: – Organizujmy sytuacje, które wyzwalają ciekawość!
Łatwo taką radę dać, ale trudno ją zastosować w codziennym życiu. Przecież przed nami góra zadań: praca, dom, rodzina… – Dlatego nie silmy się na ekstra eventy w ekstra miejscach – radzi Izabela Kieś, neurologopeda z Fundacji Słyszę Mówię Czuję. – Nie musimy zabierać dzieciaka co tydzień do Centrum Nauki Kopernik. Natomiast wykorzystujmy każdą okazję do rozmowy z nim. Tematów nie dobierajmy po względem ich powagi ani estetyki.Dżdżownica znaleziona na skwerku jest dla dziecka tak samo interesująca i piękna jak pierścienie Saturna. Wystarczy podczas spaceru rozmawiać z dzieckiem o tym, co widzi dookoła.
Przykłady uczą
Świat poznajemy przez język, dlatego tak ważne jest mówienie, komentowanie, zadawanie pytań. Jeżeli dziecko słyszy w czasie spaceru zwroty: mały piesek, biały śnieg, uczy się łączenia przymiotnika z rzeczownikiem i umieszczania przymiotnika przed rzeczownikiem. Nie zna pojęć: „rzeczownik” i „przymiotnik”, ale świetnie łapie zasadę. Dotyczy to nie tylko języka, ale i innych dziedzin. – Na podstawie przykładów dziecięcy mózg tworzy ogólne, wewnętrzne reprezentacje, które da się przenieść na nowy materiał – wyjaśnia Izabela Kieś. – Zaczyna szukać określenia dla wspomnianej już dżdżownicy, bo mózg jest stworzony do wyłapywania reguł i stosowania ich w nowych kontekstach.
Umysł odkrywcy – Przykłady zainteresowań jako sposób na naukę
Ma go każde zdrowe dziecko. Dlatego niech maluch opisuje rzeczywistość taką, jaką ją widzi i wyraża samodzielne poglądy. Swoboda, którą dajemy dziecku, nie oznacza, że nie możemy ukierunkować jego zainteresowań. W domu możemy otworzyć album z reprodukcjami dzieł sztuki lub znaleźć dowolne interaktywne muzeum sztuki w Internecie i wspólnie obejrzeć na przykład dwa eksponaty. Warto zapytać, co dziecko sądzi na temat oglądanego dzieła, czy mu się podoba i dlaczego.Swobodne wyrażanie własnych poglądów jest kluczowe w rozbudzaniu ciekawości i odkrywaniu talentów dziecka. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy dziecko czuje się bezpieczne i akceptowane. To zadanie dla rodzica. Nie oceniajmy, nie krytykujmy. Słuchajmy. Chwalmy. Podziwiajmy.
– Stymulując twórcze myślenie dzieci, należy je także zachęcać do podejmowania edukacyjnego ryzyka – mówi w rozmowie z miesięcznikiem „Gaga” psycholożka dziecięca Anna Resler-Maj. – Niech odważnie sięga do nowej wiedzy, z którą nie spotkało się w szkole.
Wiedza lepsza od słodyczy
Czy nauka przyrody może więc odciągnąć twoje dziecko od ulubionej gry komputerowej? Tak, jeśli wspólnie poszukacie odpowiedzi na pytanie, dlaczego pingwiny tak śmiesznie chodzą albo dowiecie się, co każdy z nas ma w swoim nosie. Zastanawiasz się, jak przemycić dziecku zainteresowanie światem i sprawić, by nauczyło się nazw państw w języku angielskim? Zabierz je w fascynującą podróż palcem po mapie w tajemnicze zakątki Ameryki. – Ale pamiętaj o jednym. Dzieci są genialnymi obserwatorami. Na nic twoje starania, jeśli sam w sobie nie odkryjesz Kolumba – puentuje Izabela Kieś.
Oprac. Elżbieta Maziejuk-Łuszczewska
Konsultacja specjalistyczna Aleksandra Błaszkiewicz-Okrągły,
psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, psycholog z przygotowaniem pedagogicznym
Niniejszy artykuł stanowi wyraz osobistych przekonań jego autora i nie zastąpi indywidualnej porady specjalisty. Przed podjęciem decyzji w Państwa sprawie zalecamy konsultacje ze specjalistą w danej dziedzinie.
© 2016 SMYK S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone